Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wykryto szóste w kraju ognisko ASF u trzody chlewnej

7
Podziel się:

W gospodarstwie w gminie Mielnik (woj. podlaskie) wykryto ognisko afrykańskiego pomoru świń (ASF) - poinformował w komunikacie Główny Inspektorat Weterynarii. To szóste ognisko tej choroby u trzody chlewnej w Polsce. Wszystkie wykryto w województwie podlaskim.

Wykryto szóste w kraju ognisko ASF u trzody chlewnej
(Michal Kosc/REPORTER)

Jak wynika z komunikatu GIW, ognisko ASF stwierdzono w gospodarstwie, w którym znajdowało się 97 sztuk świń. "W gospodarstwie tym wdrożono wszystkie procedury związane z likwidacją choroby. Ognisko ASF zostało stwierdzone w gospodarstwie znajdującym się na obszarze ochronnym, w którym obowiązują zwiększone środki sanitarno-weterynaryjne w zakresie przemieszczeń świń" - podał Inspektorat.

"Główny Lekarz Weterynarii przypomina hodowcom świń i myśliwym o konieczności przestrzegania zasad bioasekuracji i bezwzględnego wypełniania wszelkich zaleceń służb weterynaryjnych dotyczących zabezpieczenia przed ewentualnym przeniknięciem wirusa ASF do gospodarstw, w których utrzymywane są świnie" - napisano w komunikacie.

W ciągu kilku ostatnich dni, to drugie ognisko ASF u trzody chlewnej. Poprzednie wykryto w gospodarstwie we wsi Rębiszewo Studzianki w gminie Wysokie Mazowieckie. Trwa tam ustalanie, jak mogło dojść do przeniesienia tam wirusa, a także kontrola gospodarstw w strefach z obostrzeniami: zapowietrzonej i zagrożonej, wyznaczonych wokół miejsca stwierdzenia ogniska choroby. W samym gospodarstwie uśpiono i zutylizowano ponad 500 sztuk trzody chlewnej.

Pierwszy przypadek ASF w Polsce wykryto w lutym 2014 roku. Od tego czasu inspekcja weterynaryjna odnotowała sześć ognisk tej choroby u trzody chlewnej (z czego trzy w tym roku) oraz ponad sto przypadków ASF u dzików, które dotyczyły ponad 160 sztuk tych zwierząt. Wszystkie te przypadki miały miejsce w województwie podlaskim.

Wirus ASF nie jest groźny dla ludzi.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(7)
Aleksander
8 lat temu
Dobra zmiana w Inspekcji Weterynaryjnej - pod koniec lutego wywalono niemal wszystkich poprzednich lekarzy weterynarii w niemal wszystkich województwach. Przyszli nowi. Przedtem przez dwa lata udawało się utrzymać ta chorobę przy granicy z Białorusią. Nowi, z dobrej zmiany jak widac "pięknie" się sprawują. Brawo, nowi partyjni nominaci!!!!
permanentny
8 lat temu
Może lepiej pilnujmy granicy ze wschodnimi państwami?Może radary? Może noktowizory? Albo kupują świństwo w Rosji i Białorusi bo tanio i skarmiają tym trzodę? Chyba jednak mocniej obstawić granice na całej długości i kontrolować zakupy paszy dla trzody skąd pochodzi i się szybko wyjaśni?
Tomek
8 lat temu
Mam nadzieję że zaraza dotrze na ulicę Wiejską w Warszawie.
qsqs
8 lat temu
Czy to PRZYPADEK (już któryś z rzędu), że ta choroba pojawia się TYLKO w rejonach przygranicznych z Białorusią i Rosją ? Dlaczego nie odnotowano takich przypadków w woj. Opolskim, Śląskim, Dolnośląskim ?
tedy
8 lat temu
wcale mi nie żal wyborców sekty.