Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Sebastian Ogórek
Sebastian Ogórek
|

Konopie przemysłowe też częściowo nielegalne. GIS blokuje sprzedaż olejków

36
Podziel się:

Dynamicznie rozwijający się w Polsce biznes konopny jest zagrożony. Główny Inspektorat Sanitarny odmówił rejestracji olejków wyprodukowanych z konopi przemysłowej. Na razie dotyczy to tylko jednej firmy, ale branża boi się, że niedługo tego typu zakaz obejmie wszystkich.

Konopie przemysłowe też częściowo nielegalne. GIS blokuje sprzedaż olejków
(Dave Reede)

Dynamicznie rozwijający się w Polsce biznes konopny jest zagrożony. Główny Inspektorat Sanitarny odmówił rejestracji olejków wyprodukowanych z konopi przemysłowej. Na razie dotyczy to tylko jednej firmy, ale branża boi się, że niedługo tego typu zakaz obejmie wszystkich.

Firma Dobre Konopie próbowała w listopadzie zgłosić swoje olejki konopne jako suplementy diety. To specyficzny rodzaj produktu - nie jest on lekiem, ale jednocześnie podlega rejestracji. Według naszego prawodawstwa suplementy diety powinny wspomagać działanie organizmu, a nie leczyć z chorób.

- Wytwórca lub dystrybutor suplementu diety mający siedzibę w Polsce musi zarejestrować swoje przedsiębiorstwo spożywcze (zakład) we właściwym organie inspekcji sanitarnej. Następnie, dokonuje się powiadomienie Głównego Inspektora Sanitarnego o wprowadzeniu do obrotu w Polsce konkretnego suplementu diety, wskazując m.in. jego skład, obejmujący dane dotyczące składników zawartych w produkcie, w tym substancji czynnych - tłumaczy radca prawny Michał Komar z Czyżewscy Kancelaria Adwokacka.

Co ważne przy rejestracji suplementów diety obowiązuje zasada tzw. milczącej zgody. Oznacza ona, że dopóki GIS nie zakwestionuje danego produktu, to można go sprzedawać. W ten sposób wiele suplementów diety latami potrafi czekać na rejestrację i jednocześnie całkowicie legalnie być dystrybuowanymi.

W przypadku Dobrych Konopi GIS zadziałał bardzo szybko. Po zgłoszeniu produktów w listopadzie w kilkanaście dni wydał decyzję zakazującą sprzedaży. Jako powód podano „zaw. ekstraktu z kwiatostanów konopi siewnych cannabis sativa l.”, czyli właśnie użycie do produkcji konopi przemysłowej.

Jak dowiedział się WP money, sprawa jest o tyle kuriozalna, że Dobre Konopie nadal produkty, które zgłoszono do rejestracji sprzedają. Firma do GIS zgłaszała bowiem nie nowe olejki, ale nowe nazwy swoich produktów. Te zgłoszono już dużo wcześniej, tyle że pod innymi nazwami handlowymi.

Na przykład Dobre Konopie w listopadzie zgłaszały "Cannabis sativa oil Expert 5%" jako płyn z kroplomierzem, którego sprzedaży GIS zakazał, ale nadal w ofercie jest "Cannabis sativa Expert CO2 5%" w formie olejku. Tu o rejestrację wystąpiono kilka miesięcy wcześniej.

Same konopie przemysłowe i olejki z CBD nie mają nic wspólnego z marihuaną, bo praktycznie nie zawierają substancji psychoaktywnej THC. Nie są więc halucynogenne, ale mają właściwości uspokajające. Część osób uważa, że pomagają chorym na Alzheimera, padaczkę czy Parkinsona.

Jak tłumaczy Ewa Gryt z Dobrych Konopi, choć formalnie nie ma zakazu w Polsce sprzedaży produktów z CBD, to jednocześnie GIS powoli go wprowadza.

- W przepisach dotyczących handlu produktami z konopi włóknistych panuje ogromny chaos. Z jednej strony rolnicy uprawiający je dostają od państwa dotacje, z drugiej handel i produkcja rozbija się o mur przepisów - mówi właścicielka Dobre Konopie.

Dodaje, że zablokowanie sprzedaży to dla niej duże zaskoczenie. W konopie przemysłowe inwestuje od 12 lat. By wyprodukować olejek wyłożyła pieniądze na specjalistyczną linię produkcyjną. Teraz boi się, że pieniądze straci.

Dlaczego GIS zablokował olejki Dobrych Konopi? Jeden z przedsiębiorców z branży, który także sprzedaje tego typu produkty, mówi WP money, że powód może być prozaiczny – widzimisię urzędnika.

- To bardzo dziwna decyzja, bo dotyczy tylko jednej firmy. Mam nadzieję, że to nie będzie początek blokowania wszystkich przedsiębiorców, a wypadek przy pracy. Możliwe, że urzędnik wydający decyzję po prostu był przeciw tego typu produktom. Wszyscy inni mogą mieć już inne zdanie – dodaje nasz informator. Z rejestru suplementów diety prowadzonego przez GIS wynika, że do rejestracji zgłoszono kilkaset produktów z CBD przez kilkanaście firm.

Co ciekawe, olejki sprzedają nie tylko prywatne firmy. Robi to nawet pośrednio państwo. Jednym z czekających na rejestrację jest produkt o nazwie Hemp Element. Jego producentem i dystrybutorem jest Instytut Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich bezpośrednio podlegający pod Ministerstwo Rolnictwa.

„Hemp Element CBD + CBDa 3% to siła polskich konopi a nie medyczna marihuana. Ekstrakt z kwiatostanów konopnych zawiera wiele niezwykłych, bioaktywnych związków organicznych, niespotykanych w innych gatunkach roślin” – reklamuje Instytut swój produkt, który od dwóch lat nie został zakwestionowany przez GIS i nadal czeka na rejestrację.

Oficjalnie Inspektorat tłumaczy, że olejków CBD nie ma na liście Komisji Europejskiej Novel Food, czyli tzw. nowej żywności. A w związku z tym musi podlegać specjalnej rejestracji.

- Jego obecność na rynku europejskim w charakterze żywności jest nieuprawniona i przed wprowadzeniem do obrotu wymagana jest autoryzacja w Komisji Europejskiej – tłumaczy WP money Jan Bondar, rzecznik prasowy GIS. Przypomina, że o taką zgodę wystąpiła już czeska firma, która czeka na decyzję KE.

Część ekspertów twierdzi, że decyzja GIS to ukłon w stronę ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła, który od dłuższego czasu negatywnie wypowiada się o legalizacji medycznej marihuany. Konopie przemysłowe i olejek CBD, choć nie mają z nią nic wspólnego, mogły dostać rykoszetem. Decyzja GIS jest o tyle dziwna, że program wsparcia dla konopi szykuje Ministerstwo Rolnictwa.

Opinia eksperta - radca prawny Michał Komar, Czyżewscy Kancelaria Adwokacka

wiadomości
gospodarka
najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(36)
.-///-
7 lat temu
Jeden wciągał nosem heroinę i słuch odzyskał. Tzn .minister musi wprowadzić do obrotu heroinę ,bo inaczej znajdzie ktoś kto będzie chciał go odwołać.
lian 14.01.20...
7 lat temu
Co za draństwo, najlepiej niech wprowadzą obowiązkowe spożywanie arszeniku, kiedy to dręczenie narodu sie skonczy.
jo44
7 lat temu
Lobby wódczane, obecnie nie w polskich rękach niszczy wszelkie substytuty, namiastki, skojarzenia. Przykład głupoty tych co przy sterze, że dają sobie tak po głowie jeździć ... Wstyd
Wtf
7 lat temu
Wszystko byle polakowi uprzykrzyc zycie
myślący
7 lat temu
Wszystkich którzy chcą pomagać chorym nieuki rządowe chcą wyeliminować z rynku, by więcej było miejsca dla trucicieli z wielkiej farmy. Nawet chcę potrafią zmontować z premierem od zdrowia, aby udowodnić że nic nie warta i szkodliwa szczepionka przeciw grypie ze szczepami z zamierzchłych czasów pomaga i uodparnia tylko nikt nie wie czy na pewno tak działa jak głoszą.
...
Następna strona