Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pasze GMO będzie można stosować do 2021 r.

16
Podziel się:

Przesunięcie zakazu używania pasz z GMO zapobiegnie niedoborom białka paszowego, w którego uzupełnianiu istotną rolę odgrywają importowane śruty roślin oleistych (GMO).

Pasze GMO będzie można stosować do 2021 r.
(JACEK LITWIN SE / EAST NEWS)

O cztery lata dłużej, czyli do 1 stycznia 2021 r., będzie można karmić zwierzęta paszami zawierającymi śrutę genetycznie modyfikowanych roślin oleistych - zakłada przyjęty przez rząd projekt noweli o paszach. Decyzja jest spowodowana brakiem na polskim rynku rodzimych pasz białkowych.

CIR wyjaśniło, że po tej dacie (po 1 stycznia 2021 r.) nie będzie można wytwarzać, wprowadzać do obrotu i stosować w żywieniu zwierząt pasz genetycznie zmodyfikowanych oraz organizmów genetycznie zmodyfikowanych przeznaczonych do użytku paszowego.

Nowe prawo miałoby zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2017 r.

Przesunięcie zakazu używania pasz z GMO - zdaniem CIR - zapobiegnie niedoborom białka paszowego, w którego uzupełnianiu istotną rolę odgrywają importowane śruty roślin oleistych (GMO). "Pozwoli to utrzymać konkurencyjność sektora paszowego w Polsce w stosunku do podmiotów działających na rynku Unii Europejskiej, bo cena pasz w naszym kraju nie wzrośnie. W rezultacie zostanie utrzymana konkurencyjność produkcji zwierzęcej (mięsa drobiowego i wieprzowego) oraz jaj i brojlerów" - podkreślono w komunikacie.

W hodowli drobiu i trzody chlewnej używa się głównie śruty sojowej. Obecnie Polska importuje ok. 2 mln ton tej śruty rocznie, cała UE - ok. 35 mln ton. Najwięksi producenci soi na świecie to USA, Brazylia i Argentyna.

W trakcie konsultacji nad projektem ustawy Krajowa Rada Izb Rolniczych (KRIR) wskazywała, że przedłużenie możliwości stosowania materiałów paszowych pochodzenia GMO w paszach dla zwierząt jest konieczne z powodu braku na polskim rynku wysokobiałkowych zamienników.

Zdaniem izb rolniczych, gdyby od 1 stycznia 2017 r. zaczął obowiązywać zakaz stosowania pasz genetycznie zmodyfikowanych, doprowadziłoby to do załamania polskiej produkcji drobiarskiej, a także pogłębienia problemów na rynku trzody chlewnej.

Resort rolnictwa liczy, że w tym czasie zostanie znacznie zwiększona produkcja pasz krajowych bez GMO. Ministerstwo będzie szukało możliwości ulepszenia upraw i zachęcało rolników do ich prowadzenia. Chodzi również o wprowadzenie postępu genetycznego do produkcji tych upraw tak, by były one bardziej wydajne; ma to sprzyjać zastępowaniu śruty sojowej rodzimymi roślinami wysokobiałkowymi.

W 2016 r. ruszył kolejny program wieloletni wsparcia upraw roślin wysokobiałkowych na lata 2016-2020. Na ten cel budżet wyda 33 mln zł. Wcześniej realizowany był podobny (2011-2015), na który wydano 35 mln zł. Rośliny wysokobiałkowe to m.in.: bób, ciecierzyca, fasola, soczewica, groch, łubin, wyka, koniczyna i lucerna.

W ub. roku w stosunku do 2014 r. powierzchnia upraw roślin strączkowych i motylkowych wzrosła dwukrotnie do 690 tys. ha. Nie przekłada się to jednak na wzrost krajowych komponentów do pasz, bowiem tylko nieznaczna ilość tych roślin trafia do wytwórni pasz.

Deficyt białka w żywieniu zwierząt pojawił się w związku z wydanym przez KE zakazem stosowania mączek mięsno-kostnych w żywieniu zwierząt. Decyzja spowodowana była wybuchem epidemii BSE (tzw. szalonych krów). Zakaz obowiązuje od 2003 r. W związku z tym mączkę zastąpiła śruta sojowa.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(16)
gino
8 lat temu
No to ja do 2021 nie kupię mięsa ze sklepów czy marketów, a TYLKO od zaprzyjaźnionych rolników.
T.
8 lat temu
[QUOTE] Najwięksi producenci soi na świecie to USA, Brazylia i Argentyna. [/QUOTE] A my ten szajs modyfikowany jemy w postaci czystego mięsa i przetworów mięsnych. Ciekawe kto zezwolił na wprowadzenie pasz GMO do Polski ? Jak tak dalej pójdzie to za dwadzieścia lat karmienia nas żywnością modyfikowaną będziemy wyglądać tak jak społeczeństwo amerykańskie . Potworki na dwóch nogach , a ubrania nosić będziemy XXXXXXXL.
Seb
8 lat temu
mordercy, faszerują nas zgodnie z prawem! Szczyt głupoty, zwyrodnialstwa by karmić ludzi takim syfem wbrew naszej woli. Czy ktoś nas informuje w sklepie, że mleko, mięso jest "skażone" GMO??? To bandydtyzm czystej krwi.
adam
8 lat temu
Z tego powodu tylko kilkadziesiąt tysięcy więcej Polaków umrze na raka i czym tu się podniecać. Biznes to biznes. Kasa się liczy
HeBo
8 lat temu
Karmijcie a potem chodźcie po lekarzach - wasze dzieci też - tego wam życze ignoranci.