W maju 2014 roku Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wydało zezwolenie na wprowadzanie do obrotu środka, który jest mieszaniną petoksamidu z chlomazonem przeznaczoną do kontroli zachwaszczenia w rzepaku ozimym.
Połączenie petoksamidu z chlomazonem skutecznie zwalcza najbardziej uciążliwe gatunki chwastów występujące w rzepaku ozimym:* * przytulię czepną, marunę bezwonną, rumianek pospolity, rumian polny, tobołki polne, tasznika pospolitego, jasnoty, przetaczniki i inne występujące w tej uprawie.
Zwalczanie chwastów w uprawie rzepaku ozimego w ostatnich latach przysparza producentom coraz więcej problemów. Jednym z nich jest powstawanie ras chwastów odpornych na stosowane substancje aktywne. Patogeny wytwarzają odporność na herbicydy. Rozwój odporności to naturalne zjawisko i część składowa procesu ewolucji. Jest to zdolność organizmu - rośliny chwastu do dostosowywania się do warunków otoczenia. Rozwój odporności na herbicydy i jej rozpowszechnienie stanowi poważny problem. Proces ten przebiega tak szybko, że firmy fitofarmaceutyczne nie są w stanie dostarczać nowych środków opartych o nowe substancje aktywne. Proces opracowania nowej generacji związków chemicznych o wysokiej skuteczności działania i przebieg ich wprowadzania na rynek jest długotrwały, zajmuje kilka lat. W tej sytuacji producent powinien wykorzystywać wszystkie możliwości wyeliminowania zachwaszczenia przez odpowiednie metody uprawy roślin. Najprostszym rozwiązaniem tego problemu jest rotacja preparatów o odmiennym mechanizmie
działania. Ponadto herbicydy należy stosować według zasad dobrej praktyki rolniczej oraz zintegrowanej ochrony roślin, a przepisy unijne ograniczają użycie popularnych preparatów stosowanych w rzepaku ozimym. Dlatego pojawienie się herbicydów opartych o zupełnie nową substancję aktywną - petoksamid, może być przełomem w ochronie tej uprawy przed chwastami.
_ Źródło: Informacja prasowa _