Protesty sadowników. Marek Sawicki ma propozycje

Minister Marek Sawicki (na zdjęciu) spotka się dzisiaj z przedstawicielami producentów owoców. Rolnicy oraz sadownicy nie zgadzają się na zbyt niskie ceny skupu owoców i chcą interwencji rządu w tej sprawie.

Szef resortu rolnictwa powiedział w radiowej Trójce, że na dzisiejszym spotkaniu przedstawi kilka propozycji. Marek Sawicki mówił, że pierwszą jest fundusz ubezpieczenia od ryzyka rynkowego, na utworzenie którego zgodziło się już ministerstwo finansów. Drugą kwestią, o której będzie mówił szef resortu rolnictwa, jest pomoc de minimis - jednorazowe wsparcie dla rolników w sytuacji kryzysowej, którego można udzielić raz na trzy lata. Wynosi ono do 7,5 tysiąca euro.

Rolnicy i sadownicy, którzy domagają się interwencji w sprawie niskich cen skupu owoców, blokują od kilku dni drogę w Kózkach nad Bugiem. Marek Sawicki tłumaczył dlaczego doszło do takiej sytuacji. _ - Sektor przetwórczy, który dostał duże dofinansowanie unijne, dzisiaj wywołuje presję na rolników. A ci są niezorganizowani. Dlatego w nowym prawie, przekierujemy środki na inwestycje w grupach, a nie na inwestycje dla przedsiębiorców _ - mówił Marek Sawicki. Nowo powstałe grupy dostaną dopłaty do wartości sprzedanego produktu, ale też korzystne warunki w zakresie dofinansowania inwestycji.

Marek Sawicki zapowiedział, że będzie namawiał rolników, aby tworzyli grupy, ponieważ dofinansowanie na ich wspólne inwestycje w ostatnich latach wynosiło nawet 75 %.