Rolnicy mają mieć lepsze warunki ekonomiczne do prowadzenia działalności - taki ma być efekt ustawy o spółdzielniach rolników, której projekt został przyjęty we wtorek przez rząd. Przepisy przewidują zachęty w formie zwolnień podatkowych i subwencji, dlatego potrzebna będzie jeszcze zgoda Brukseli.
Przygotowany przez resort rolnictwa projekt zakłada, że spółdzielnię rolników będzie mogło założyć już 10 rolników, a członkiem takiej spółdzielni będzie mogła być także osoba niebędąca rolnikiem, zajmująca się przechowywaniem, pakowaniem czy przetwarzaniem produktów rolnych.
W ramach spółdzielni rolnicy mają wspólnie planować produkcję rolną i dostosowywać ją do warunków rynkowych. Projekt zakłada, że spółdzielnia będzie mogła pokrywać poniesione w danym roku straty bilansowe w kolejnych pięciu latach obrotowych - obecne prawo spółdzielcze wymaga, by takie straty pokryć już w kolejnym roku.
- Spółdzielnie rolnicze skracają łańcuch dystrybucji, co obniża ceny produktów rolnych - zwraca uwagę w rozmowie z WP money Agnieszka Durlik, rzecznik prasowy Krajowej Izby Gospodarczej. - Korzystają na tym też niektórzy przedsiębiorcy, ponieważ płacą mniej za produkty do dalszego przetwarzania - zwraca uwagę.
Patrzeć dalej niż na ceny skupu
- Tworzenie spółdzielni rolniczych to także promowanie przedsiębiorczości wśród rolników, którzy nie będą patrzeć tylko na ceny skupu, lecz myśleć nad tym, co dalej dzieje się z ich produktami - ocenia Durlik.
Na pytanie, czy inni przedsiębiorcy nie pozazdroszczą rolnikom takich preferencyjnych zasad prowadzenia działalności, rzeczniczka KIG stwierdza, że "przedsiębiorcy w pewnym zakresie akceptują to, że rolnicy są traktowani nieco inaczej, ponieważ zajmują się wytwarzaniem produktów innego typu". Jak jednak zaznacza, preferencje podatkowe w przypadku spółdzielni rolników będą stosunkowo niewielkie.
- Ulgi podatkowe oraz możliwość uzyskania dotacji pomagają w prowadzeniu biznesu tym, którzy je otrzymują. Instrumenty te należy jednak stosować z rozwagą - wskazuje z kolei Łukasz Kozłowski, ekspert ds. gospodarczych Pracodawców RP. - Przyznawanie dotacji w wielu przypadkach mija się z celem, biorąc pod uwagę to, że przecież ich wypłata musi zostać sfinansowana wpływami z podatków płaconych przez przedsiębiorców i pozostałych podatników - dodaje.
- Zawsze trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego państwo ma w szczególny sposób wspierać wybraną grupę przedsiębiorców, tworząc im lepsze warunki do rozwoju i konkurowania na rynku w stosunku do całej reszty - mówi Kozłowski.
Jak mówi ekspert, znacznie lepszym sposobem na ułatwianie życia przedsiębiorcom i zdejmowanie z ich barków zbędnych obciążeń jest nie tyle wprowadzanie kolejnych wyjątków i nadzwyczajnych odstępstw od ogólnie obowiązujących reguł, lecz coś zupełnie odwrotnego: obniżanie oraz upraszczanie podatków dla wszystkich prowadzących działalność gospodarczą.
Rozwiązania dla rolników sprawdziłyby się w drobnym biznesie
Według Janusza Paszkowskiego, prezesa Związku Lustracyjnego Spółdzielni Pracy, ulgi podatkowe tworzonych nowych spółdzielni, w tym także rolniczych, "powinny być na porządku dziennym".
Jak wyjaśnia w komentarzu dla WP money, inne nowo tworzone spółdzielnie, a szczególnie te, które powstawałyby z majątku upadających przedsiębiorstw jako spółdzielnie pracownicze, "powinny być szczególnie uprzywilejowane", tak jak zaproponował resort rolnictwa. - W żadnym wypadku nie należy różnicować ulg dla poszczególnych rodzajów spółdzielni, bo to rozbija ich solidarność - podkreśla Paszkowski.
"Rozwiązania dla rolników z pewnością sprawdziłyby się w drobnym biznesie, który jest pod dużą presją i często jest wypychany z rynku" - ocenia Krajowa Rada Spółdzielcza w komentarzu dla WP money.
Według KRS wprowadzenie ulg podatkowych oraz większego dostępu do dotacji dla spółdzielni drobnych przedsiębiorców i rzemieślników jest "działaniem bardzo pożądanym". "Te niewielkie podmioty mają bardzo trudne warunki konkurowania z dużymi firmami na rynku, wiele z nich walczy o przetrwanie, a to właśnie drobni przedsiębiorcy wypracowują większą część PKB. To w tych małych firmach powstaje większość miejsc pracy w gospodarce"- pisze KRS.
Krajowa Rada Spółdzielcza uważa, że pozytywne efekty wsparcia spółdzielni rolniczych będą wielokrotnie większe od udzielonych im zwolnień podatkowych. Według KRS będzie to: zwiększenie zorganizowania rolników, zmniejszenie bezrobocia na obszarach wiejskich, wzrost liczby małych firm, większy rozwój obszarów wiejskich, poprawa dochodów rolników, większe wpływy z podatków, a także zmniejszenie wyludniania się obszarów wiejskich.
Silniejsza pozycja negocjacyjna wobec odbiorców
W ocenie rządu dzięki nowym przepisom spółdzielnie rolników będą miały silniejszą pozycję negocjacyjną wobec odbiorców ich produktów, co ma szczególne znaczenie w sytuacji dużej presji na obniżanie cen.
"Forma organizacji, jaką jest spółdzielnia, sprzyja dostosowaniu produkcji do potrzeb konsumentów, zdobywaniu nowych rynków zbytu i obniżaniu kosztów produkcji, a w efekcie osiąganiu lepszych efektów ekonomicznych w rolnictwie. Służy również poprawie gospodarowania na obszarach wiejskich" - podkreślono w komunikacie.
"Spółdzielczość jako forma zbiorowej zaradności lokalnych społeczności stwarza realne szanse na aktywność gospodarczą oraz społeczną na wsi i obszarach wiejskich, a w efekcie prowadzi do zmniejszania dysproporcji rozwojowych w stosunku do regionów zurbanizowanych" - czytamy.
Rada Ministrów w czasie wtorkowego posiedzenia przyjęła także uchwałę w sprawie udzielenia zgody na dokonanie notyfikacji tego projektu Komisji Europejskiej. Obydwa dokumenty przedłożył minister rolnictwa. Ustawa o spółdzielniach rolników ma wejść w życie po 30 dniach od daty jej ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.