Jak informują analitycy BGŻ, olejarskie firmy zrzeszone w Stowarzyszeniu Producentów Oleju, skupiające około 90% krajowych zakładów w 2014 roku przerobiły ponad 2,4 mln ton nasion rzepaku. Jest to o 9% więcej niż w 2013 roku. Wyprodukowano m.in. ok. 1,03 mln ton surowego oleju oraz 1,3 miliona ton poekstrakcyjnej rzepakowej śruty.
W przypadku rzepakowej śruty, tak jak w minionych latach, około połowa wyprodukowanego surowca w Polsce trafiła na eksport. Jak wynika z danych opublikowanych przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, w roku 2014 wyeksportowano 621 tys. ton rzepakowej śruty, to jest o prawie 19 tys. ton więcej niż w roku 2013 (o 3,1%). Wartość exportu wyniosła 160 mln euro oraz była o 3,7% wyższa rok do roku.
Najwięcej rzepakowej śruty wysłano do Hiszpanii i Niemiec, które kupiły znacznie więcej surowca z naszego kraju niż rok temu (odpowiednio o 36% rok do roku, to jest 157,6 tys. t i 18% rok do roku, to jest 143,4 tys. t). Udział Hiszpanii i Niemiec w eksporcie polskim wzrósł odpowiednio do 25% i 23% z 19% i 20%. W roku 2013 znaczne ilości śruty również trafiły do Danii Irlandii i Szwecji. Łącznie do 5 krajów trafiło ponad 75% rzepakowej śruty wyeksportowanej z Polski.
Jeśli chodzi o import rzepakowej śruty do Polski, skala jego jest niewielka w zestawieniu z eksportem. W roku 2014 przywóz tego surowca wyniósł 71 tys. t wobec 61 tys. t w roku 2013. Najwięcej śruty w minionym roku przywieziono z Ukrainy, Niemiec i Białorusi. Łączny udział tych krajów w imporcie polskim wyniósł 86%. Warto przypomnieć, że o ile import z Niemiec obniżył się o ok. 20%.rok do roku (do 27,6 tys. t), o tyle przywóz z Ukrainy podwoił się (do 21,9 tys. t), a jeśli chodzi o Białoruś zwiększył się o ponad 60% (do 11,4 tys. t).
