Ostatnimi czasy, głośno mówi się o kolejnej aferze spożywczej, która dotknęła Europę. Tym razem do gry weszły jaja. W Nadrenii Północnej Westfalii, zamknięto kurzą fermę, gdyż wykryto na niej jaja posiadające dioksyny. Jaja, które pochodziły z fermy z Nadrenii Północnej Westfalii, zostały wycofane ze sklepów spożywczych.
Dioksyny w jajach pochodzących z kurzej fermy, wykryto podczas kontroli. Okazało się, że jaja pochodzące z fermy z okolic Borken mają dwukrotnie podwyższoną zawartość toksyn, która jest niebezpieczna dla zdrowia i życia, każdego człowieka. Oprócz wykrytych dioksan, doszło jeszcze do wykrycia aż cztery i pół razy obecności organicznych związków chemicznych PCB.
W chwili obecnej nie ma zagrożenia dla zdrowia ludzkiego, jednak sam fakt, pojawienia się szkodliwych substancji w jajach budzi ogromne kontrowersje. Do chwili obecnej nie jest znana przyczyna pojawienia się dioksyn.
