Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Eksport polskich produktów do Rosji pod znakiem zapytania. Będą kolejne utrudnienia?

0
Podziel się:

Eksperci ostrzegają: musimy być przygotowani, że nie skończy się na embargu na wieprzowinę. Różne polskie rzeczy mogą okazać się złe: niezdrowe, wadliwe.

Rolnicy wprost mówią o pogorszeniu relacji handlowych z Rosją</br>
Rolnicy wprost mówią o pogorszeniu relacji handlowych z Rosją</br> (B4bees/CC BY 2.0/Flickr)

Rolnicy obawiają się rosyjskiej polityki wobec polskiej żywności. Według nich Federacja Rosyjska, która blokuje import polskiego mięsa, może wkrótce rozszerzyć swoje działania na inne sektory rolno-spożywcze.

Przedsiębiorcy już liczą straty, a w strachu są przedstawiciele kolejnych branż. Sadownik Tomasz Bankiewicz wprost mówi o pogorszeniu relacji handlowych.

- _ Rosyjscy handlowcy mówią krótko: macie dobry towar w dobrej cenie, tylko się nie kłóćcie - _ mówi Bankiewicz.

Prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktor Szmulewicz podkreśla, że polscy rolnicy cały czas szukają nowych kontrahentów.

- _ Na pewno takie obawy są, całe szczęście, że Rosja nie jest dziś jedynym rynkiem _ - uważa.

Zdaniem eksperta Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Piotra Kościńskiego to nie koniec negatywnych niespodzianek ze strony Rosji

- _ Musimy być przygotowani na to, że to nie będzie jedyna metoda. Różne polskie rzeczy mogą okazać się złe: niezdrowe, wadliwe _ - tłumaczy Kościński.

Rosjanie kupili od nas w zeszłym roku produkty spożywcze o wartości ponad 1,2 miliarda euro. Głównie jabłka, sery i mięso wieprzowe.

W ubiegłym roku Polska wyeksportowała w sumie towary rolno-spożywcze za prawie 20 miliardów euro. To o 11,5 procent więcej niż rok wcześniej. Głównym partnerem handlowym są kraje Unii Europejskiej, do których eksportujemy około 78 procent naszej produkcji rolno-spożywczej.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)