Mniej sztucznych nawozów, strefy buforowe i pojemniki na nawozy naturalne - takie działania inwestycyjne będą musieli zastosować niektórzy rolnicy. Zasady te wprowadzi nowa ustawa Prawo wodne, nad którą pracuje Ministerstwo Środowiska.
Projekt ma być gotowy za trzy tygodnie. To jeden z priorytetów rządu, bo jej uchwalenie pozwoli odblokować środki unijne na gospodarkę wodną.
Prawo ureguluje między innymi unijną Dyrektywę Azotanową. Chodzi o to, aby ograniczyć nadmiar nawozu azotowego, który zanieczyszcza wody gruntowe. - Poprzedni rząd przygotował projekt ustawy, ale wymaga on poprawy- wyjaśnia Mariusz Gajda, wiceminister środowiska.
Minister wylicza, że nakładał on obowiązek dyrektywy azotanowej na wszystkich rolników, za co mogliby zapłacić około 3 miliardów złotych. - Nie ma nic za darmo, ale nasz projekt zakłada koszt 800 milionów zł i to będzie dotyczyło tylko dużych gospodarstw, które na ogół stać na dodatkowe inwestycje - mówi Gajda.
Projekt ustawy Prawo wodne ma być gotowy na początku kwietnia. Nowe przepisy mają wejść w życie od 1 stycznia 2017 roku.