We wtorek okazało się, że źródłem zakażeń bakterią EHEC nie są warzywa i owoce. Okazuje się, że producenci warzyw i owoców stracili ogromne pieniądze bez powodu. Starty odnotowują nie tylko Hiszpanie od których zaczęła się afera ogórkowa, ale także rolnicy z Niemiec, Holandii, Polski, Belgii, czy Portugalii.
Starty wywołane zostały przede wszystkim zmniejszeniem o blisko 80% popytu na ogórki. Poważną przyczyną jest również wprowadzenie przez Rosję embarga na owoce i warzywa sprowadzane z Unii Europejskiej. Wczoraj Rosja zniosła embargo na truskawki, jagody, borówki żurawinę sprowadzaną z UE.
Ogrodnicy w ostatnich dniach odnotowali ogromne straty. Wielu rolników, którzy zainwestowali w zmodernizowanie swoich gospodarstw spłaca kredyty. Załamanie sprzedaży powoduje, że nie mają środków na raty.
Wiceminister rolnictwa Tadeusz Nalewajk zapowiedział, iż Unia Europejska zaproponowała 200 mln euro odszkodowania dla producentów warzyw.