Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Bartosz Wawryszuk
|

Opłata paliwowa jeszcze nie weszła, a rolnicy już apelują o większe dopłaty

214
Podziel się:

Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych zaproponował zwiększenie limitu z 86 l do 110 l, do którego przysługuje zwrot podatku akcyzowego zawartego w cenie oleju napędowego wykorzystywanego do produkcji rolnej.

Opłata paliwowa jeszcze nie weszła, a rolnicy już apelują o większe dopłaty
(Bartosz Wawryszuk)

Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych zwrócił się do ministra rolnictwa z wnioskiem o zrekompensowanie rolnikom kosztów wprowadzenia tzw. opłaty paliwowej. Samorząd rolniczy chce podniesienia dopłaty do paliwa rolniczego.

W środę w Sejmie odbyło siępierwsze czytanie złożonego przez posłów PiS projektu ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych. Projekt skierowano do komisji. W jego myśl Fundusz ma być finansowany m.in. z opłaty w wysokości 20 groszy za litr benzyny i oleju napędowego. Intencją wnioskodawców projektu jest pomóc samorządom w budowie i remontach dróg.

Zarząd KRIR zaproponował zwiększenie limitu z 86 l do 110 l, do którego przysługuje zwrot podatku akcyzowego zawartego w cenie oleju napędowego wykorzystywanego do produkcji rolnej.

"Planowane po wprowadzeniu ustawy w życie zmiany sprawią, że ceny paliwa odbiją się na cenach wszystkich usług - m.in. transportu, żywności, a także dotkną bezpośrednio rolników, którzy za zakup paliwa do produkcji rolnej na każdy 1 ha będą musieli wydać ok. 21,5 zł więcej niż dotychczas, co pogorszy opłacalność produkcji rolnej" - argumentują Izby Rolnicze.

Zobacz także: poseł PiS o rządowej podwyżce cen paliw. "Antyludzka ustawa"

Samorząd rolniczy przypomina, że wielokrotnie wnosił o zwiększenie stawki zwrotu podatku akcyzowego zawartego w cenie oleju napędowego wykorzystywanego do produkcji rolnej, jak również postulował o zwiększenie limitu zużycia oleju napędowego na 1 ha użytków rolnych.

Stawka zwrotu do 1 litra kupionego paliwa wynosi tyle samo, ile w ubiegłym roku - 1 zł, a limit zwrotu podatku w 2017 r. wynosić będzie 86,00 zł x liczba hektarów użytków rolnych. Zwrot podatku odbywa się na podstawie faktur, które są przyjmowane dwa razy w roku.

W tegorocznym budżecie na ten cel przewidziano 860 mln zł.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(214)
/?/'.
7 lat temu
Dzisiaj rolnikom nic się nie opłaca. Chlewy i obory puste .Pola leżą odłogiem. Zaś chcieliby tylko otrzymywać dopłaty i nic nie robić.
dal sława.
7 lat temu
niby w polsce jest 1,5 miliona rolników,ale 1,4 miliona ma tylko działki przyzagrodowe i żyją z zapomogi państwowej.czas tych żebraków nazwać po imieniu i nie dodawać im godności,że to rolnicy.ci z nich którzy zachowali resztki godności winni rzucić te działki i wząść się do roboty.
GRABARZ PL.
7 lat temu
Jeszcze jedni chcą być bardziej UPRZYWILEJOWANI ,ŻYJA NA NASZYCH SKLADKACH I ŻĄDAJĄ CORAZ WIĘCEJ ,niech zaczna płacic normalne skladki a póżniej rządaja
Justyna
7 lat temu
Niech rolnik zapłaci 22 zł za metr kwadratowy obory podatku od nieruchomości, zapłaci dochodowy, zus, normalną cenę paliwa, nie bierze dopłat, z mlekiem ustanie na rynku, założy kasę fiskalną, kupi ciągnik, kostkę na podwórzu za własne pieniądze - nie unijne, zorganizuje kontrahentów itd itp, wtedy pogadamy o jakimś porównaniu z miastem. Koszty stałe w rolnictwie są nieporównywalnie mniejsze niż przy podobnej działalności wytwórczej w mieście.
Maniek
7 lat temu
Ja chętnie rzucę robotę w mieście i zostanę rolnikiem, z przyjemnością przyjmę wszystkie przywileje rolnicze, tylko czemu chcesz 80 tys za hektar ?, chyba nie dlatego ze jest źle na roli ??
...
Następna strona