Powoli kończą się zbiory miodu wielokwiatowego. Pszczoły znoszą teraz nektar z roślin, które kwitną, między innymi z akacji, kruszyny czy dzikiej maliny. Potrwa to jeszcze około dwóch tygodni.
Prezes Koła Pszczelarskiego w Starym Sączu Czesław Śmierciak, który ma w swojej pasiecie ponad sto rodzin liczy, że zbiory będą dobre w tym roku. Z jednego ula powinno być około 15 kilogramów miodu.
Jak dodaje pszczoły zostaną przewiezione do lasu jodłowego, gdzie będą zbierać spadź. W zeszłym roku jej nie było ze względu na anomalie pogodowe, w tym sezonie jeśli wysoka temperatura dopisze powinna się pojawić - podkreśla Czesław Śmierciak.
Słoneczna pogoda sprzyja rozwojowi mszyc, dzięki którym powstaje ten rodzaj miodu. Miód ze spadzi iglastej wytwarza się głównie w południowo-wschodniej Polsce. Ze względu na swoje liczne właściwości zdrowotne jest dużo droższy od innych.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Dwa procent podatku dla rolników. Za co? Prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelizację ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, pozwalającą rolnikom na sprzedaż przetworów z własnego gospodarstwa. | |
Naukowcy odkryli groźną prawdę o pszczołach Pszczoły wcale nie unikają upraw, na których zastosowano pestycydy z grupy neonikotynoidów. |