Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polskie rolnictwo ma słabą wydajność

5
Podziel się:

Żywność jest polskim eksportowym hitem, ale jej producentom jest coraz trudniej o surowiec. Przez ostatnie osiem lat wydajność rolnictwa rosła kilka razy wolniej niż przemysłu spożywczego.

Polskie rolnictwo ma słabą wydajność
(Anne Akers/Flickr)

Polskie rolnictwo nie nadąża z poprawą wydajności za przetwórcami. Kolejne reformy spalają na panewce, a przepaść rośnie. Rząd dostrzegł problem - pisze "Puls Biznesu".

Żywność jest polskim eksportowym hitem, ale jej producentom jest coraz trudniej o surowiec. Przez ostatnie osiem lat wydajność rolnictwa rosła kilka razy wolniej niż przemysłu spożywczego.

- Polskie rolnictwo traci ogromną szansę, pozostając daleko z tyłu z efektywnością - uważa Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności (PFPŻ).

- Straciliśmy rynek wieprzowiny na rzecz dostawców zza granicy, bo zakłady chciały większych ilości towaru dostarczanych w partiach i to był problem - mówi Marian Sikora, przewodniczący Rady Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych (RFBZPR).

Zdaniem Andrzeja Gantnera, "żaden rząd przez 25 lat nie miał pomysłu na reformę polskiego rolnictwa i zmianę jego organizacji, które doprowadziłyby do planowania produkcji pod potrzeby rynkowe".

Problem - jak pisze gazeta - dostrzegł obecny rząd.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(5)
Ps.
7 lat temu
Drodzy przetwórcy! Większość Polaków ma dość wydajnej szynki, wydajnej śmietany, wydajnego masła, wydajnych dżemów itp wydajności w żywności. A wydajne świnie to jakie? Te , które urosną w 2 miesiące. Mamy już wydajne brojlery, które rosną w 3 tygodnie, ale rosołu z nich nie ugotujesz. Dzisiaj większą wydajność w rolnictwie osiąga się przede wszystkim przez stosowanie dużej ilości różnego rodzaju chemii w uprawach i hodowli. Chcecie, aby rolnicy sypali więcej nawozów, oprysków i antybiotyków? Konsumenci nie chcą takiego jedzenia. Albo zdrowo albo wydajnie.
antyleonek
7 lat temu
To idz do Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i pobierz dane jednostkowych kosztów produkcji{ szacują ekonomiści żebyś nie powiedział że ciemny chłop nie umie oszacować} i skonfrontuj koszty z cenami oferowanymi przez zakłady przetwórcze.W 90% oferowane ceny nie pokrywają kosztów produkcji nie mówiąc o zysku który być musi aby gospodarstwo mogło się rozwijać.Możesz sobie sam na swoim ranczu popracować 2-3 godziny dziennie i brać dopłaty jeśli twierdzisz że jest tak różowo.
leonek_king
7 lat temu
mam rancho na wsi i widzę to rolnictwo na co dzień........ czy znacie przeciętnego rolnika, który obserwuje giełdę towarową? czy znacie rolnika, który odwiedza zakłady przetwórcze szukając rynku zbytu i planującego produkcję??? to grupa społeczna poszkodowana przez los i władzę. przecież średnio rolnik pracuje 2-3 godzin dziennie ( jeżeli ma zwierzęta ). Za tą 1/2 etatu dostaje dopłaty i sprzedając to przy czym się najmniej narobi wystarczy mu na życie wegetacyjne. Spróbuj na wsi rzucić hasło, że jak się skrzykną w paru to załatwisz im dostawę nawozów od producenta, taniej i na miejsce... od razu jesteś podejrzany, że coś sobie skubniesz na tym biznesie, czyli lepiej kupić drożej i nie dać zarobić....... gdyby skrzyknęli się i np. dogadali między sobą co do produkcji trzody i podpisali umowę z ubojnią na dostawę...... ale lepiej jest czekać aż przyjedzie pośrednik i odbierze. Nie trzeba myśleć, a wszystko samo się potoczy. To jest wada rolników. Najlepiej nic od siebie za to wszystko do siebie. Jak używane przez nich narzędzie GRABIE.
jo44
7 lat temu
a jak ma się poprawiać wydajność jak zyski jednostkowe są niejednokrotnie groszowe, nie ma na inwestycje bo cały zysk przytula pośrednik i przetwórca właśnie. Grabież w biały dzień... Popatrzcie sobie na ceny skupu.. Przy marży 0 nie ma znaczenia czy wyprodukujesz 50 czy 100 ton z jednostki powierzchni, tylko przy nadprodukcji będzie jeszcze większy problem ze zbytem..
agatek
7 lat temu
prezydent podpisał nową ustawę o dopłatach bezpośrednich, więc się poprawi, farmer.pl Regulacje m.in. zmniejszają płatność do krów, a zwiększają do produkcji roślin wysokobiałkowych.