Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Sebastian Ogórek
|

Prezydent chce funduszu klęskowego. Rolnikom obiecuje też obronę przed komornikami

20
Podziel się:

Prezydent Andrzej Duda zaapelował podczas Dożynek Prezydenckich w Spale, by stworzyć tzw. fundusz klęskowy na pomoc dla rolników w przypadku wystąpienia np. klęski żywiołowej. Proponował też wprowadzenie przepisów chroniących część dochodu rolników przed egzekucją komorniczą.

Prezydent chce funduszu klęskowego. Rolnikom obiecuje też obronę przed komornikami
(PAP/Grzegorz Michałowsk)

- Mówi się o tym w ostatnim czasie bardzo często, że trzeba bardzo poważnie rozważyć stworzenie w naszym kraju czegoś, co nazywa się funduszem klęskowym- mówił w niedzielę prezydent Andrzej Duda.

Przypomniał, że po raz pierwszy w historii Rzeczpospolitej w tym roku na dopłaty do ubezpieczeń rolniczych została przeznaczona "astronomiczna kwota 918 mln zł", a mimo to "dalej są kłopoty z ubezpieczeniami" - wskazał.

- Czy w takim razie nie lepiej stworzyć fundusz i tam akumulować w ramach polskiego państwa te pieniądze, które są przeznaczone na pomoc dla rolników w przypadku wystąpienia klęski żywiołowej, czy w przypadku wystąpienia niespodziewanych chorób takich jak ASF (afrykański pomór świń - PAP) - mówił prezydent. W jego ocenie, wówczas rolnicy byliby "pewni, że w przypadku zaistnienia strat otrzymają na pewno środki, na pewno będzie wsparcie, nie będą musieli się szarpać i nie będą musieli walczyć".

Zobacz także: Sondaż prezydencki WP: Duda umacnia się dzięki PiS

Andrzej Duda dodał, że obecnie "szukany jest każdy pretekst do tego, aby odszkodowania nie wypłacić".

- Kto wie czy takie rozwiązanie nie byłoby lepsze i nie spowodowałoby, że polski rolnik będzie mógł pracować jeszcze spokojniej; pewny, że państwo polskie rzeczywiście sprawuje nad nim pieczę, że znajduje się on pod wszechstronną opieką ze strony polskiego państwa - wskazał.

Zwrócił się też z prośbą o przeanalizowanie czy nie powinny zostać wprowadzone przepisy, które chronią "przynajmniej część dochodu rolnika ze sprzedaży tego co wytworzył, ze sprzedaży płodów jego ziemi przed egzekucją komorniczą", tak jak jest chroniona część wynagrodzenia za pracę. - Dlatego, że zdarza się, że egzekucja doprowadza rolnika na skraj ubóstwa przez to właśnie, że takiej ochrony nie ma - argumentował.

Prezydent Duda podziękował za ustawę, która umożliwia rolnikom bezpośrednią sprzedaż detaliczną tego, co sami w swoich gospodarstwach wytworzyli. - To dobrze, że ona jest, że obowiązuje od 1 stycznia. Bardzo wielu rolników w Polsce na nią czekało - wskazał.

Zaapelował jednocześnie, by przeanalizować, czy nie można poszerzyć zakresu tej ustawy. - Po to, aby polski rolnik mógł sprzedawać to, co wytworzył w swoim gospodarstwie, na swoich polach do hoteli, do restauracji, do sklepów. Tak, aby również w te miejsca mogły trafiać towary bezpośrednio z ręki rolnika, przynosząc temu rolnikowi dochód - wskazał.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(20)
pojkoj
6 lat temu
jeżeli tylko rolnicy złoża sie na niego to świetny pomysł:D:D
żartowniś
7 lat temu
a kiedy obieca likwidację KRUS i przejście wszystkich rolników na ZUS?
Dominik
7 lat temu
Ale wy wszyscy mądrzy jesteście. Myślicie że rolnikowi to leci z nieba??? Gdyby nie my to jestem ciekaw co byście jedli??? Sprowadzane dziadostwo z zagranicy. Nie pracowaliście nigdy to nie wiecie jaki to jest ciężki kawałek chleba. A jak jest klęska żywiołowa i z plonów nie ma praktycznie nic to trzeba ratować się kredytem który trzeba spłacić a bank nie patrzy czy ma się z czego spłacić, podatki również płacimy, a wy idziecie na 8 godzin do pracy i koniec a praca rolnika trwa od świtu do zmierzchu zastanówcie się najpierw zanim coś napiszecie
Tomek
7 lat temu
Myślę, że najodpowiedniejszym rozwiązaniem byłoby, aby ten fundusz był tworzony (!)wyłącznie(!) wśród rolników i dysponował środkami dla tych rolników, którzy akurat są dotknięci klęską. W końcu należy zasadnie wymagać, aby rolnicy byli solidarni wobec swoich kolegów ze swojej nietykalnej, niepłacącej-za-nic kasty. PS: Skoro ubezpieczenia są, to powinni z nich korzystać i tyle. Dlaczego rolnicy mają się nie szarpać z ubezpieczycielami, a ja muszę się szarpać z ubezpieczycielem? W czym rolnik jest lepszy ode mnie??? W tym, że ma traktor, którym może zablokować ulice w mieście? Jeżeli się rolnikom nie podoba, to niech przyjadą do miasta i zaczną pracować na etacie, płacić podatki jak normalni ludzie i wtedy porozmawiamy o tym, jak to im jest ciężko. PS: a czy dopłaty nie starczają na to, żeby zainwestować w dodatkowe ubezpieczenie?
Janek
7 lat temu
Czysta zgroza. Kasia styk rolnikom, którzy ani myślą się ubezpieczyć jeszcze dokładać kasy kosztem tysięcy Polaków rzeczywiście żyjących w nędzy. Chociaż jeśli ma zamiar pomóc im tak jak pomógł okradanych latami frankowiczów, to możemy spać spokojnie.