Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rolnictwo w Polsce. Bacowie skarżą się na przepisy o uboju

0
Podziel się:

Transport do ubojni i opłaty powodują, że cena podhalańskiej jagnięciny jest niekonkurencyjna wobec mięsa sprowadzanego z zagranicy

Rolnictwo w Polsce. Bacowie skarżą się na przepisy o uboju
(PAP/Grzegorz Momot)

Pobłogosławieniem baców, juhasów i owiec zainaugurowano w Poniedziałek Wielkanocny w bazylice w Ludźmierzu nowy sezon pasterski. Bacowie świętowali i skarżyli się na zakaz uboju gospodarczego i unijne przepisy.

Święto Bacowskie w Ludźmierzu co roku gromadzi setki górali, hodowców owiec i ludzi żyjących z owczarstwa. Po uroczystej mszy kapłan symbolicznie poświęcił stado owiec. Bacowie otrzymali sajty - kawałki drewna, którymi rozpalą pierwsze watry, czyli ogniska w swoich bacówkach. Bacowie zaczerpnęli także wodę ze studzienki przy sanktuarium _ Gaździny Podhala _, aby pokropić nią swoje owce.

_ - Faryzeusze pogardzali pasterzami, a to pasterze pierwsi zjawili się w stajence po narodzeniu Jezusa. Bóg często wybiera pogardzanych _ - mówił w trakcie homilii ks. Stanisław Szyszka.

Ksiądz na koniec błogosławił wiernych berłem Matki Bożej Ludźmierskiej, w którym umieszczone są z relikwie bł. Jana Pawła II. Do czasu kanonizacji papieża berło zostało wyjęte z rąk cudownej figury _ Gaździny Podhala _.

Kustosz ludźmierskiego sanktuarium ks. Tadeusz Juchas mówił o obecnych problemach dotyczących owczarstwa. Ks. Juchas wezwał wszystkie grupy, instytucje i urzędników mających wpływ na pasterstwo, _ by w sprawach żywotnych dla Podhala i owczarskiej tradycji mówić jednym głosem _. Kustosz mówił o prawie do uboju gospodarczego, który dopuszczony jest w Niemczech, Austrii, Czechach i na Słowacji, a w Polsce jest zakazany. Bacowie skarżyli się, że transport do ubojni i opłaty powodują, że cena podhalańskiej jagnięciny jest niekonkurencyjna wobec mięsa sprowadzanego z zagranicy - głównie z Nowej Zelandii.

Baca Kazimierz Furczoń, prezes Tatrzańsko-Beskidzkiej Spółdzielni Producentów _ Gazdowie _ powiedział, że pogłowie owiec na Podhalu zwiększyło się w ostatnich latach z 50 do 60 tys. dzięki stadom zachowawczym, ale europejski certyfikat dla oscypka nie dopuszcza, by ten przysmak powstawał z mleka objętych programem zachowawczym owiec pierwotnej rasy cakiel. Certyfikowany oscypek można robić tylko z mleka owcy górskiej. - _ I jak tu program dopłaty do owiec objętych programem zachowawczym pogodzić z produkcją oscypka? _ - pytał retorycznie baca Furczoń.

Szacuje się, że w południowej Małopolsce, głównie na Podhalu owce wypasa około 150 baców. Bacom pomagają juhasi i młodzi adepci pasterstwa czyli honielnicy. W całej Polsce hodowanych jest 200 tys. owiec.

Organizatorami Święta Bacowskiego są Sanktuarium Matki Bożej Królowej Podhala, Związek Podhalan, Związek Hodowców Owiec i Kóz w Nowym Targu oraz Tatrzańsko-Beskidzka Spółdzielnia Producentów _ Gazdowie _.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)