Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sawicki: Żadna partia jabłek wysłanych do Singapuru nie była zepsuta

0
Podziel się:

Wiceszef resortu rolnictwa o problemach z polskimi jabłkami mówił na XII Kongresie Eksporterów Polskich.

Sawicki: Żadna partia jabłek wysłanych do Singapuru nie była zepsuta
(AlexRaths/iStockphoto)

_ To były jabłka pełnowartościowe, natomiast nie mam pełnej oceny, jeśli chodzi o Indie _ - poinformował minister rolnictwa. Wczoraj wiceminister Tadeusz Nalewajk mówił, że partie jabłek były zepsute.

Wiceszef resortu rolnictwa o problemach z polskimi jabłkami mówił na XII Kongresie Eksporterów Polskich. Z kolei wicepremier Janusz Piechociński zaapelował podczas kongresu do grup producenckich, eksporterów, dostawców: _ Trzymajmy formę _.

_ Minister Nalewajk nie miał pełnej informacji _ - powiedział w piątek dziennikarzom Sawicki. Pytany o to, czy upomniał swojego wiceministra, odparł: _ było szerokie kierownictwo, zwróciłem uwagę na to, że zanim wypowiadamy publicznie tego typu informacje, warto je jednak sprawdzić u źródeł _.

Nalewajk mówił też w czwartek o porozumieniu z Japonią, które Polska zawarła kilka tygodni temu, w sprawie wymagań i certyfikatów niezbędnych dla eksportu polskiej wołowiny. Powiedział, że duża partia wołowiny, która ostatnio trafiła do Japonii, nie miała wymaganych dokumentów, które eksporter powinien uzyskać jeszcze w Polsce. Dlatego zdaniem wiceministra polska wołowina w Japonii może zostać _ zablokowana _.

_ Jeśli chodzi o rynek Singapuru i z drugiej strony o wołowinę na rynek japoński, sprawy są wyjaśnione i nie ma żadnych zarzutów co do jakości dostarczonego produktu _ - podkreślił w piątek Sawicki. _ Musimy naprawdę być bardzo ostrożni, bo to nie jest tak, że naszych stacji, naszych komunikatów nie słucha europejska konkurencja _ - dodał. _ Żadna partia jabłek wysłanych do Singapuru nie została zepsuta, są to jabłka w pełni wartościowe, natomiast nie mam pełnej oceny, jeśli chodzi o Indie i te Indie jeszcze sprawdzam _ - podsumował szef resortu rolnictwa.

O sprawę był też pytany w piątek wicepremier Piechociński. _ Żaba internetowa ma bardzo ładny wymiar, bo każdy odbiera to inaczej. Apelowałem o to, żeby w sposób poważny o te rynki o szczególnych wymaganiach jakościowych dbać - o to, żeby w dostarczanych partiach każde jabłko było tej samej wielkości i tego samego gatunku i tej samej jakości. Ktoś zrobił z tego przebitkę, że jabłka ponoć dostarczone do Singapuru zepsuły się w transporcie. Uspakajam - nie ma takiego zjawiska _ - skomentował.

Resort rolnictwa wydał komunikat, w którym poinformował, że minister Sawicki po rozmowie telefonicznej z ambasadorem RP w Singapurze Zenonem Kosiniak-Kamyszem, dementuje wcześniejsze doniesienia o nieprawidłowościach w dostawie polskich jabłek na rynek singapurski.

_ Firma Hupco Pte. Ltd - importer, który zamówił dwie pierwsze dostawy, nie zgłasza zastrzeżeń co do jakości towaru i sposobu transportu. Jabłka są już do nabycia w niektórych sieciach detalicznych, a na piątek 28 listopada br., w największej sieci singapurskich marketów NTUC Fair Price, importer zaplanował akcję promocyjną inaugurującą wejście polskich jabłek na ten rynek _ - napisano.

Ambasador poinformował również, że rośnie zainteresowanie singapurskich importerów nie tylko polskimi jabłkami, ale także innymi owocami i warzywami, w tym marchwią, porami i ziemniakami.

W komunikacie podano również, że z wymiany korespondencji Głównego Lekarza Weterynarii z japońskimi służbami inspekcji weterynaryjnej wynika, że transport polskiej wołowiny do Japonii _ nie budzi zastrzeżeń tamtejszych służb, a ewentualne nieścisłości zostały wyjaśnione _.

Komunikat wydało też Ministerstwo Spraw Zagranicznych. _ W związku z pojawiającymi się w polskich mediach nieprawdziwymi wiadomościami o dotarciu do Singapuru zepsutych jabłek z Polski, Ambasada RP w Singapurze informuje, że w transportach polskich jabłek, które dotychczas dopłynęły do Singapuru, nie było żadnych zepsutych owoców _ - wskazał resort spraw zagranicznych.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadmomości
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)