Krzywa marchewka, nie tak czerwone pomidory, niekształtne jabłka - pojawią się w europejskich sklepach. Wszystkie brzydsze warzywa i owoce kupią niemieckie sieci Rawe i Penny. Susza dała się we znaki lokalnym rolnikom, dlatego dyskonty idą im z ratunkiem.
Brzydkie i niestandardowo wyglądające warzywa i owoce stanowią większą niż zwykle część zbiorów rolników. Winne jest wyjątkowo gorące lato i susza.
Niemiecka sieć supermarketów Rewe oraz siostrzana siec dyskontów Penny postanowiły pomóc rolnikom i zapowiedziały, że również takie warzywa i owoce kupią. O sprawie pisze Puls Biznesu, który powołuje się na publikację niemieckich lokalnych mediów.
Prócz pomocy dla lokalnego rolnictwa, właściciele sklepów chcą również zapobiec marnowaniu żywności. Akcja niemieckich sieci sklepów ma potrwać do 2019 roku.
Markety zapewniają, że poza ponadnormatywnym wyglądem, warzywa i owoce będą standardowo wysokiej jakości.
Przypomnijmy, że podobną akcję w ubiegłym roku prowadziło również Tesco. Objęła ona wówczas 14 sklepów w całej Polsce. Sieć sprzedawała jabłka, marchew, ziemniaki oraz buraki pod specjalną marką "Perfectly Imperfect", co tłumaczy się jako doskonale niedoskonałe.
Dobry przykład dali wcześniej Kanadyjczycy. W 2016 roku Loblaw, czyli grupa będąca właścicielem wielu droższych i tańszych sieci sklepów z żywnością, postanowiła zacząć sprzedawać niedoskonałą żywność, tworząc w celach marketingowych nową linię produktową o nazwie "Naturally Imperfect".
Czytaj również: Brzydkie warzywa i owoce zdobywają serca Kanadyjczyków
Jak pisaliśmy w money.pl, podobne rozwiązanie zastosowane zostało we Francji przez sieć Intermarche. A np. w Montrealu powstała sieć sklepów "Second Life", która u farmerów zamawia to, co dotychczas było wyrzucane. W Calgary z kolei spółdzielnia farmerska Red Hat utworzyła linię produktową "The Misfits" (odmieńcy), która trafia do części dużych supermarketów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl