Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Siew w zgodzie z prawem nie tylko natury

0
Podziel się:

Każdy hodowca, który opracował nową odmianę rośliny uprawnej, może objąć ją prawem wyłączności. Aby legalnie wykorzystywać materiał siewny z niej pozyskany,...

Siew w zgodzie z prawem nie tylko natury

Każdy hodowca, który opracował nową odmianę rośliny uprawnej, może objąć ją prawem wyłączności. Aby legalnie wykorzystywać materiał siewny z niej pozyskany, należy dostać pisemną zgodę (licencję) od jej właściciela albo skorzystać z przywileju odstępstwa rolnego.

Prawo wyłączności do wyhodowanej odmiany rośliny działa na podobnych zasadach jak prawo autorskie, które nie pozwala osobom trzecim na wykorzystywanie dzieła stworzonego przez danego autora bez jego zgody - a tym bardziej na czerpanie z tego zysków. W taki sam sposób prawo wyłączności czyni hodowcę jedyną osobą, która może wytwarzać, rozmnażać, przygotowywać do rozmnażania, oferować do sprzedaży, sprzedawać lub zbywać w inny sposób, eksportować, importować czy przechowywać materiał siewny stworzonej przez siebie odmiany rośliny.

Czemu służy ochrona prawna odmian roślin?

Regulacje dotyczące opracowanych przez hodowców nowych odmian roślin uprawnych wyznaczają przepisy Ustawy z dnia 26 czerwca 2003 r. o ochronie prawnej odmian roślin (Dz. U. z 2003 r., nr 137, poz. 1300 z późn. zm.). Istotą tego prawa jest ograniczenie dowolności wykorzystywania przez rolników materiału siewnego roślin należących do odmian stworzonych przez konkretnych hodowców.

Nawet jeśli nasiona pochodzą już ze zbiorów danego gospodarstwa, wciąż podlegają one przepisom ochronnym - ustawa chroni bowiem pomysł osoby, która stworzyła daną odmianę. Pracę hodowcy nad rośliną można porównać tu do dzieła twórcy (np. pisarza) czy patentu wynalazcy. Słowem, opracowanie nowej odmiany należy do sfery dóbr intelektualnych hodowcy. Dlatego też musi on wyrazić pisemną zgodę (dać licencję) na użycie materiału siewnego stworzonej przez siebie odmiany i ma prawo pobrać za to opłatę.

Opłaty za wykorzystywanie przez rolników danej odmiany rośliny pozwalają hodowcy na odtworzenie funduszy, które zainwestował w swoją pracę. Dzięki temu ma on możliwość ponownych inwestycji w badania nad kolejnymi, coraz lepszymi odmianami roślin. A wspieranie biorozwoju daje w dłuższej perspektywie realne korzyści dla rolników. Kupując konkretne odmiany, decydują oni, które rośliny najlepiej spełniają ich oczekiwania i tym samym nagradzają najlepszych hodowców, umożliwiając im dalszą pracę.

Materiał kwalifikowany

Rolnik może legalnie wykorzystywać materiał siewny chronionych odmian roślin poprzez zakup materiału kwalifikowanego. Jest on produkowany w firmach nasiennych, które podpisują umowy licencyjne z hodowcami i się z nimi rozliczają. Materiał jest więc licencjonowany i kupujący go rolnik nie musi uiszczać żadnych dodatkowych opłat hodowcy.

Kwalifikowany materiał siewny musi spełniać określone normy jakościowe i handlowe. Podlega kontroli pod względem czystości odmianowej i jest chroniony przed chorobami oraz szkodnikami (źródło: http://www.agror.pl/pl/prawo/ochrona_prawna_odmian_roslin_krok_po_kroku ). Siew materiału kwalifikowanego pozwala rolnikowi na osiągnięcie plonu wyższego nawet o 15-25% w porównaniu ze zbiorami uzyskanymi przy użyciu własnego materiału. Rośliny są silne i zdrowe, mają też wysoką energię kiełkowania. Inwestycja w droższy materiał kwalifikowany zwraca się więc z nawiązką.

Odstępstwo rolne - zasady działania

Odstępstwo rolne to wykorzystanie materiału ze zbioru jako materiału siewnego. Jest ono dopuszczalne jedynie wówczas, gdy materiał zebrany przez danego rolnika wysiany zostanie na gruntach posiadanych przez tego samego rolnika. Nie wymaga to pisemnej zgody hodowcy, nie zwalnia jednak z opłaty za użycie materiału roślin objętych ochroną. Opłata ta wynosi 50% stawki licencyjnej za każdy wysiany kilogram nasion pochodzących ze zbioru.

Nie każdy gatunek rośliny jest dopuszczony do odstępstwa rolnego. Na przykład niedozwolone jest wysiewanie materiału z własnego zbioru odmian mieszańcowych (z pokolenia F1) oraz syntetycznych. Tu rolnik musi każdorazowo zakupić materiał kwalifikowany.

Poszczególne odmiany roślin dopuszczonych do odstępstwa rolnego mają różne stawki opłat licencyjnych. Ich wysokość w danym roku można sprawdzić u hodowcy, a także za pośrednictwem np. Agencji Nasiennej . Opłatę należy uiścić w ciągu 30 dni od daty siewu.

Agencja może wysłać do rolnika wniosek o udzielenie informacji na temat wykorzystania materiału ze zbioru odmian chronionych prawem wyłączności. Jest to druk informacyjny, który trzeba wypełnić. Zignorowanie go może się skończyć wezwaniem sądowym. Karalne jest też podanie fałszywych informacji na temat użytych odmian roślin.

Jedyną możliwą podstawą do zwolnienia z opłat jest niewielka powierzchnia gruntów należących do danego rolnika (mniej niż 10 ha w przypadku ziemniaków oraz poniżej 25 ha dla innych gatunków roślin dopuszczonych do odstępstwa rolnego).

Naruszenia prawa do wyłączności

Z wyjątkiem wspomnianego wyżej kryterium powierzchni gruntów nic innego nie zwalnia rolnika z opłaty za odstępstwo rolne. Muszą je uiścić zarówno gospodarstwa ekologiczne jak i konwencjonalne, niezależnie od wielkości upraw czy sposobu wykorzystania zbiorów. Za naruszenie prawa wyłączności należy się hodowcy wysokie odszkodowanie. Złamaniem prawa jest sprzedaż czy nawet darmowe udostępnianie (na zasadzie wymiany sąsiedzkiej) objętych ochroną nasion czy sadzeniaków bez licencji hodowcy. Nielegalnym pozyskaniem materiału siewnego jest również jego zakup z nielicencjonowanego źródła (np. od sprzedawcy ulicznego czy od innego rolnika - czyli od każdego oferującego materiał nieopatrzony żadną etykietą potwierdzającą licencję). Wykorzystanie do siewu własnego materiału odmian chronionych bez opłaty za odstępstwo rolne także narusza prawo wyłączności.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)