Ważny aspekt ciąży to przeprowadzić badanie, potwierdzające obecność płodu. Istotne również jest stwierdzenie czy nie mamy do czynienia z mnogą ciąża. Np. badanie USG, pozwala stwierdzić czy należy ciężarną samicę otoczyć, szczególną opieką.
Występowanie ciąż bliźniaczych wynosi kilka procent. W zależności od rasy i sposobu utrzymywania, wartość ta wacha się zwykle od 1 do 4%. Wydaje się, że ze względu na niewielką frekwencję danego zjawiska nie jest to problem poważny. Ze względu na specyfikę mnogiej ciąży, oraz jej konsekwencje, warto jednak zawczasu zdiagnozować taki stan, najlepiej za pomocą badania USG.
Pomyśleć by można, że ciąża mnoga to dla hodowcy czysty zysk. Jedna krowa, jeden zabieg inseminacji, a zwielokrotniony dochód. W praktyce wygląda to zupełnie inaczej. Dość często przeczytać możemy o występowaniu w takiej ciąży, zjawiska (frymartynizmu). Wystąpić ono może w przypadku ciąż mieszanych oraz prowadzi do późniejszych problemów z rozrodem u osobników urodzonych jako bliźnięta różnopłciowe.
Również należy zwrócić uwagę na problemy w donoszeniu płodu. Jak podają literatury, mnoga ciąża zwiększa ryzyko poronienia, aż o 3 razy. Spowodowane jest to głównie niedostatecznym pokryciem potrzeb cielnej mlecznicy, na składniki pokarmowe.
Ocenia się, że zapotrzebowanie na energię dla jałówki która jest w ciąży bliźniaczej, jest o 70% wyższe niż u samicy w pojedynczej ciąży. Dla krów jest ono większe o około 50%.
Warto bliźniaczą ciążę zdiagnozować, aby przygotować się w odpowiedni sposób na ocielenie. Termin porodu przypada na kilka do kilkunastu dni wcześniej, niż w przypadku ciąży pojedynczej. Dlatego trzeba to uwzględnić, określając termin przeprowadzenia krowy do porodowego kojca oraz rozpoczęcia obserwacji przedporodowej.
