Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tani import żywności z Ukrainy nie zaszkodzi Polsce?

0
Podziel się:

Minister rolnictwa Marek Sawicki poinformował, że nakazał wzmocnienie kontroli produktów sprowadzanych do Polski z Ukrainy.

Tani import żywności z Ukrainy nie zaszkodzi Polsce?
(PAP/Bartłomiej Zborowski)

Ukraina może już sprzedawać swoje produkty rolne z preferencjami celnymi. Unijne wsparcie z tytułu obniżki i zniesienia ceł ma przynieść ukraińskiej gospodarce 487 mln euro rocznie, z czego 380 mln euro będzie pochodziło z sektora rolnego.

Polscy producenci oceniają, że bezcłowe kontyngenty nie będą miały wpływu na polski rynek żywności. Rozporządzenie KE obniżające cło na szereg towarów weszło w życie 25 kwietnia br. Jednocześnie zaczęły też obowiązywać unijne kontyngenty taryfowe na towary wrażliwe pochodzące z Ukrainy.

W ramach bezcłowych kontyngentów jest m.in. 950 tys. ton pszenicy zwyczajnej (w tym mąka, kasze i granulki), 250 tys. ton jęczmienia (w tym mąka i granulki) oraz 400 tys. ton kukurydzy (w tym mąka, kasze, mączki, granulki i przetworzone ziarno kukurydzy), 40 tys. ton wieprzowiny, 20 tys. ton mrożonych tuszek drobiowych, 16 tys. ton innego mięsa drobiu, 12 tys. ton wołowiny, 3 tys. ton jaj drobiu w skorupkach - poinformowała w poniedziałek Fundacja Programów Pomocy dla Rolnictwa (FAPA).

W sumie z bezpośrednich preferencji skorzysta 82 proc. ukraińskiego eksportu rolnego. Kontyngenty dotyczą całej Unii i obowiązują do 31 października 2014 roku.

Unijne preferencje handlowe obejmują także 83,4 proc. produktów ukraińskiego przetwórstwa spożywczego. Opłaty celne będą mogły być przywrócone, gdyby napływ towarów importowanych z Ukrainy spowodował poważne trudności dla producentów takich towarów na terenie UE.

Ukraina nie jest zobowiązana do redukcji ceł dla Unii na zasadzie wzajemności. Jednak w trakcie obowiązywania preferencji, nie może ona wprowadzić nowych ceł, opłat czy restrykcji ilościowych na towary z UE.

W opinii Wiesława Łopaciuka z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, bezcłowe kontyngenty zbóż nie będą miały wpływu na polski handel zbożowy. Jak wyjaśnił, Polska co roku kupuje z Ukrainy niewielkie ilości ziarna, głównie na potrzeby firm z południowo-wschodniej części kraju. Napływ ukraińskiego zboża może jednak spowodować lokalne obniżenie się cen zbóż. Dodał, że ukraińskie ziarno jest na ogół słabej jakości i wykorzystywane jest na pasze.

W 2013 r. Polskie firmy kupiły z Ukrainy 1 tys. ton żyta (15 proc. całego importu), 124,6 tys. ton kukurydzy (ok. 45 proc. importu), 1,5 tys. ton pszenżyta i innych zbóż (16 proc. importu). Pszenica w ogóle nie była importowana.

Zdaniem prezesa Związku _ Polskie Mięso _ Witolda Choińskiego, bezcłowy kontyngent wieprzowiny, nie jest groźny dla polskich rolników. - _ Ukraina jest raczej importerem niż eksporterem mięsa _ - stwierdził. W 2013 r. Polska sprzedała Ukrainie 19,2 tys. ton wieprzowiny.

_ - Kontyngent na mięso drobiowe jest na tyle mały, że nie ma to znaczenia dla Polski _ - powiedział wiceprezes Krajowej Rady Drobiarskiej Maciej Przyborski. Dodał, że tym bardziej nie będzie zainteresowania zakupem kurczaków mrożonych. Jeżeli zaś chodzi o jaja, to ich cena w Polsce jest na tyle niska, że ich import nie będzie się opłacał.

Decyzja o wprowadzeniu jednostronnych preferencji handlowych dla Ukrainy, które przewidują czasowe ograniczenie lub zniesienie przez UE łącznie około 98 proc. ceł na towary z tego kraju, została zatwierdzona w połowie kwietnia przez szefów dyplomacji państw UE w Luksemburgu. Otwarcie unijnego rynku dla Ukrainy jest częścią pakietu wsparcia UE dla tego kraju, o wartości ponad 11 mld euro.

Minister rolnictwa Marek Sawicki poinformował dziś, że nakazał wzmocnienie kontroli produktów sprowadzanych do Polski z Ukrainy.

Czytaj więcej w Money.pl
Obama: Sankcje będą bardziej dotkliwe Dotkną one szczególnie mocno rosyjskiego przemysłu obronnego.
KE ma plan sankcji. Do akceptacji w UE daleko Dokument Komisji to długo wyczekiwany raport dotyczący strat, które poniosłyby unijne państwa po wprowadzeniu sankcji gospodarczych wobec Rosji
Bruksela przyśpieszy pomoc dla Ukrainy Pod koniec kwietnia Ukraina mogłaby dostać pierwsze 100 mln euro, a do końca czerwca - w sumie 850 mln euro.
Pozytywne reakcje na decyzję KE ws. umowy stowarzyszeniowej Kostiantyn Jelisiejew, przedstawiciel prezydenta Ukrainy ds. integracji europejskiej, wyraził zadowolenie, że Bruksela przewiduje częściowe wprowadzenia umowy w życie jeszcze przed zakończeniem jej ratyfikacji.
wiadomości
wiadmomości
kraj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)