Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

TTIP nie może stanowić zagrożenia dla polskiego rolnictwa

0
Podziel się:

Minister rolnictwa nie uczestniczy bezpośrednio w tych pracach, bowiem są to kompetencje ministra gospodarki .

TTIP nie może stanowić zagrożenia dla polskiego rolnictwa
(TOMASZ RYTYCH/REPORTER)

Negocjowana między UE a USA umowa o partnerstwie handlowo-inwestycyjnym (TTIP) nie może stanowić zagrożenia dla polskiego rolnictwa - powiedziała w środę w Sejmie wiceszefowa MRiRW Zofia Szalczyk. Jej zdaniem powinno wprowadzić się kontyngenty i klauzule ochronne dla produktów rolnych.

Wiceminister, która referowała sejmowej komisji ds. rolnictwa stanowisko resortu przypomniała, że rolnictwo w Unii Europejskiej i Stanach Zjednoczonych funkcjonuje w zupełnie odmiennych warunkach. W Europie - wskazała - przykłada się np. dużą wagę do kwestii środowiskowych, co wiąże się z wyższymi kosztami produkcji.

Zaznaczyła jednocześnie, że negocjacje dotyczące TTIP prowadzi Komisja Europejska. - One mają charakter tajny, więc nie możemy w odpowiedni sposób przedstawić ewentualnych skutków - podkreśliła Szalczyk.

Dotychczas w ramach TTIP odbyło się dziewięć rund negocjacyjnych. Toczą się one w trzech obszarach: dostępu do rynku (towary, usługi, zamówienia publiczne), współpracy regulacyjnej oraz zasad w handlu, obejmujących m.in. surowce, energię i prawa do ochrony własności intelektualnej.

Kolejna runda rozmów zapowiadana jest na lipiec.

Szalczyk przedstawiła również stanowisko ministerstwa rolnictwa dotyczące negocjacji w Światowej Organizacji Handlu (WTO) w ramach rundy z Dauhy. Jak tłumaczyła, Polska mówi o konieczności zachowania równowagi pomiędzy negocjacjami rolnymi, a negocjacjami w pozostałych obszarach.

Przypomniała, że rozmowy, mające wypracować kształt globalnego porozumienia handlowego toczą się w Genewie. Zawarcie umowy planuje się w czasie konferencji ministerialnej w Nairobi, wyznaczonej na grudzień 2015 roku. Negocjacje w imieniu Unii Europejskiej prowadzi Komisja Europejska. W grupie negocjacyjnej bezpośrednio nie uczestniczą kraje członkowskie, ale porozumienie musi zaakceptować Rada Ministrów Unii Europejskiej.

Szalczyk podkreśliła, że nowe porozumienie nie może prowadzić do eliminacji subsydiów eksportowych i różnych form wsparcia dla rolnictwa. Nie może być też mowy o obniżeniu stawek celnych dla krajów, które chcą wejść na unijny rynek i ograniczeniach związanych ze stosowaniem Wspólnej Polityki Rolnej.

- Minister rolnictwa nie uczestniczy bezpośrednio w tych pracach, bowiem są to kompetencje ministra gospodarki - dodała wiceminister.

Zobacz także: Zobacz też: * *Saudyjczycy importują 98 proc. żywności. To szansa dla naszych firm
Czytaj więcej w Money.pl
Europa rozmawia z Japonią o wolnym handlu UE reprezentowali przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk i szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker a Japonię premier Shinzo Abe.
KE zmienia politykę. Groźba dla Polski? Mamy mniej pozwoleń i chcemy, żeby były lepiej ukierunkowane, do tych, którzy ich naprawdę potrzebują - mówi unijne źródło.
Rząd mógł obniżyć podatki mimo procedury - Przecież suwerenem w Polsce mimo wszystko jest Sejm. To wcale nie jest tak, że Bruksela nam dyktowała, co Polska może zrobić, a co nie - zaznaczył.
wiadomości
wiadmomości
kraj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)