Są takie branże, które upały wręcz kochają. Włoscy producenci lodów, dzięki rekordowym upałom w tym kraju, liczą zyski. Wysokie temperatury sprawiły, że ich sprzedaż wzrosła o 10 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Oblicza się, że na lody Włosi wydadzą tego lata dwa i pół miliarda euro, a zjedzą ich 380 tysięcy ton. Dane te przedstawiono na mediolańskim Expo, gdzie zakończyło się właśnie dwudniowe święto lodów. Przy ich produkcji, jak podkreślono, zatrudnionych jest 150 tysięcy osób.
Przy okazji Włosi raz jeszcze przypisali sobie wynalezienie lodów. Twierdzą, że to na dworze Medyceuszów we Florencji w pierwszej połowie XVI wieku pojawiły się na przyjęciach pierwsze sorbety i mrożone łakocie.
Rozpowszechniły się one na dobre na świecie, gdy w 1770 r. powstała pierwsza lodziarnia w Nowym Jorku. Oczywiście otworzył ją Włoch, niejaki Giovanni Bosio z Genui.