Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zakaz rytualnego uboju zmniejszył konkurencyjność polskiego drobiu

0
Podziel się:

Nadwyżka drobiowego mięsa pochodząca z krajów, które dostarczały do tej pory mięso do Rosji, zwiększy znacząco konkurencję na rynku. Przedstawiciele branży...

Zakaz rytualnego uboju zmniejszył konkurencyjność polskiego drobiu

Nadwyżka drobiowego mięsa pochodząca z krajów, które dostarczały do tej pory mięso do Rosji, zwiększy znacząco konkurencję na rynku. Przedstawiciele branży podkreślają że producenci polscy są w stanie temu sprostać. Mimo to powinni intensywnie szukać nowych odbiorców. Obowiązujący w Polsce zakaz rytualnego uboju, zgodnego z wymaganiami halal, jednak ogranicza możliwość eksportu do muzułmańskich krajów.

Skazani jesteśmy niejako na poszukiwanie nowego rynku zbytu dla polskiego drobiu. Jedną trzecią tego mięsa sprzedajemy za granicę kraju, stąd wszystkie informacje odnośnie utrudnień eksportowych lub zamknięcia danego rynku zbytu jest dla nas niezwykle ważna - podkreśla w rozmowie z agencją New seria Biznes Łukasz Dominiak, dyrektor Krajowej Rady Drobiarstwa.

W 2013r, zgodnie z analizą IERiGŻ, wyprodukowano w Polsce 1,6mln ton białego mięsa, z czego 614 tys. było na rynki zagraniczne. Eksportujemy najwięcej do krajów europejskich, przede wszystkim do Czech, Niemiec, Francji oraz Wielkiej Brytanii. Na rynki Europy Wschodniej trafia mała część mięsa, np: do Rosji 1 - 2%.

Embargo jednak oznacza, że nie tylko Polska, ale także cała UE, oraz wiodący eksporterzy drobiu tacy jak Stany Zjednoczone, również zablokowany mają eksport na teren Rosji. Może to skutkować perturbacjami istotnymi na rynku wewnętrznym UE i na rynkach światowych.

Mięso Polskie jest atrakcyjne cenowo, cechuje je wysoka jakość. Nadwyżka drobiu na rynku europejskim spowodowana embargiem jednak może wpłynąć na spadek cen mięsa, co może zwiększyć konkurencyjność francuskiego drobiu. Będzie też trudno rywalizować z największymi eksporterami mięsa białego, czyli USA z informacji Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa wynika, że w 2013r. eksport drobiu wyniósł 4,1mln/ton o wartości łącznej 5,5 mld dolarów.

To producenci którzy charakteryzują się doskonałą penetracją rynków zewnętrznych, doskonale potrafiący sobie poradzić z sytuacjami kryzysowymi. Na pewno rywalizowanie ze Stanami Zjednoczonymi będzie trudne dla nas, lecz nie niemożliwe. Gotowi jesteśmy do takiej konkurencji oraz będziemy musieli podjąć działania w tym kierunku - informuje Dominiak.

Konkurencja większa na rynku drobiarskim ze strony innych eksporterów oznacza, że producenci polscy szukać powinni nowych rynków zbytu. Od kilku lat stopniowo wzrósł eksport drobiu poza europejskie granice. W roku ubiegłym, jak informuje FAMMU/ FAPA, najważniejszymi rynkami były Hongkong oraz Benin, wzrosła ponad dwukrotnie sprzedaż do Chin. Eksportujemy też więcej do krajów afrykańskich -Togo, Konga, Gabonu oraz Nigerii, wchodzimy również na rynek RPA.

Dużo więcej jest ciekawych kierunków. Takie kraje, jak Zjednoczone Emiraty Arabskie, Arabia Saudyjska, cała Afryka Północna, Malezja czy Indonezja, są to potencjalne rynki zbytu naszego drobiu. Pod warunkiem, że będziemy mogli prowadzić rytualny ubój zgodnie z wymaganiami halal - zaznaczył Łukasz Dominik.

Zdaniem jego obowiązujący zakaz rytualnego uboju zmniejsza konkurencyjność drobiu polskiego, zwłaszcza że w innych krajach europy taka możliwość istnieje. Wyklucza to jednak polskich producentów z lukratywnych rynków, tak jak Arabia Saudyjska jest jednym z największych importerów mięsa drobiowego europejskiego 10,9% udział w eksporcie unijnym w 2013 roku.

promowane
wiadomości rolnicze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)