Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Monika Szafrańska
|

Resort Jurgiela przygotowuje nowy program. "Mleko, owoce i warzywa" w szkole

25
Podziel się:

Ministerstwo rolnictwa przygotowuje nowy program "mleko, owoce i warzywa" w szkole. Jego budżet wynosi 243 mln zł - poinformował w środę na spotkaniu z branżą mleczarską minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel. Zdaniem mleczarzy, środki na ten cel są za małe.

Resort Jurgiela przygotowuje nowy program. "Mleko, owoce i warzywa" w szkole
(Pixabay/CC0 Public Domain)

Minister powiedział, że będzie zabiegał o zwiększenie wydatków na ten cel. Dodał, że pierwotna propozycja ministerstwa to 340 mln zł.

Dyrektor rynków rolnych ministerstwa rolnictwa Waldemar Sochaczewski przypomniał, że od nowego roku szkolnego 2017/2018 decyzją KE oba dotychczasowe programy "mleko w szkole" i "owoce i warzywa w szkole" zostały połączone w jeden.

Zobacz także: Nie będzie wotum nieufności wobec ministra rolnictwa. Premier dziękuje i odpowiada. Zobacz wideo:

Zdaniem Agaty Kasperkiewicz ze spółdzielni mleczarskiej "Radomsko", pieniądze, które resort rolnictwa chce przeznaczyć na dostarczanie mleka do szkół, są daleko niewystarczające. Nie uwzględniono w nim bowiem kosztów obsługi programu, a cena zaproponowana za mleko nie pokrywa kosztów produkcji.

Kasperkiewicz zwróciła uwagę, że propozycje resortu rolnictwa nie zapewniają utrzymania dostaw mleka do szkół na dotychczasowym poziomie, bowiem zmniejszona została tzw. grupa docelowa. Dotychczas bezpłatnie mleko dostawali uczniowie klas 1-6, a proponuje się, by dostawały je dzieci tylko z klas 1-5. - Drugim elementem ograniczającym jest liczba dni spożywania, (...) dotychczas było 96 dni, obecnie w rozporządzeniu jest 84, czyli cały miesiąc picia mleka wypada - zaznaczyła.

- Problemem są pieniądze. Do tej pory dopłata unijna wynosiła 42 mln zł, dopłata krajowa 118 mln zł, czyli budżet wynosił 160 mln zł, obecnie mamy 42 mln zł z KE i 64 mln zł z dopłaty krajowej. Daje to 106 mln zł, czyli mniej niż wynosiła poprzednio cała dopłata krajowa. Jest to mniej o 54 mln zł - wyliczała Kasperkiewicz.

Dodatkowo nie przewidziano żadnych środków na obsługę tego programu, nie ma więc możliwości, by produkty mleczne trafiły do placówek oświatowych. Zauważyła, że obecnie średnia cena skupu mleka wynosi ponad 1,3 zł za litr . - W tych okolicznościach mieścimy się ledwie w kosztach produkcji - powiedziała przedstawiciela SM "Radomsko". Podkreśliła, że "jeżeli nie będzie środków na to, by ten program obsłużyć, to on upadnie".

Także prezes Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich Waldemar Broś uważa, że środki na realizację programu mlecznego w szkole są zbyt małe. - Propozycja ustalenia ceny za 1 porcję mleka 65 groszy nie uwzględnia realiów wzrostu cen surowca o ponad 1/3 w stosunku do roku ubiegłego, wzrostu kosztów infrastruktury logistycznej, a rozszerzenie programu o dostawy znacznie droższych naturalnych napojów: kefiru, jogurtu i sera twarogowego stawia pod znakiem zapytania celowość produkcji nierentownego mleka i przetworów mlecznych dla szkół - zaznaczył.

Broś w imieniu branży zaproponował podniesienie ceny mleka do 85-90 groszy za porcję, utrzymanie ilości dostaw do szkół i ograniczenie uczestników tego programu do dzieci z pierwszych trzech klas podstawówki.

Sochaczewski powiedział, że ograniczenie tego programu do klas 1-3 jest niemożliwe, natomiast można rozważyć podniesienie ceny porcji mleka, ale w zamian za zmniejszenie dostaw. Zapewnił, że resort przeanalizuje propozycje branży. Program do końca lipca jeszcze można zmienić.

najważniejsze
promowane
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(25)
Polka od zaws...
7 lat temu
ZAKAZ CHODOWLI ŚWIN, W SZKOLE BARANINA - POLSKA MA BYĆ CZYSTO MUZUŁMAŃSKIM KRAJEM A W SZKOLE ODDZIELNE LEKCJE DLA CHŁOPCOW I ODZZIELNE DLA DZIEWCZYNEK A MOŻE DZIEWCZYNKI NIE POWINNY SIE UCZYĆ - przecież one sa bydłem slużącym do reprodukji i tak przygotowana Polska bez przeszkód może Przyjąć NACHODŹCOW. WTEDY RZAD JUŻ NIE BEDZIE MIAŁ TŁUMACZENIA BO SAM SIE GODZIŁ NA TAKIE WARUNKI i ZMIANY BBBRRRRAAAAAAAWWWOOOO !!!!!!!! tAKICH POMYSŁOW POWINIEN PAN SIE WSTYDZIĆ PANIE MINISTRZE ROLNICTWA. Doczeka Pan baranich prawnuków? czy już Panu wszystko jedno
Qrczę
7 lat temu
Mleko jest dla niemowląt, a krowie mleko dla cieląt.
Nauczyciel
7 lat temu
W naszej szkole dzieci piją mleko białe. Biorą dzieci chętne. Te, które nie chcą, zostawiają dla pozostałych w lodówce. To samo z owocami i warzywami. Wyrzucane jest tylko to, co się popsuje. Czasem zdarzało się to z papryką, sporadycznie z marchewką. Zawsze zgłaszamy to dostawcom. DZieciaki często nie przynoszą drugiego śniadania. Sklepików nie ma w szkołach. Dobrze, że program funkcjonuje. Czasem głodne dzieciaki pytają, czy mogą wyjść z lekcji i zobaczyć, czy zostały jeszcze owoce i warzywa albo mleko. Krytykują ci, którzy nie znają szkoły. Kanapka w plecaku po całym dniu też jest już nieświeża. Pokrojone warzywa nie mają szansy wyglądać super po dniu wyłania się między książkami.
food-expert
7 lat temu
Co za głąby. Mleko w kraju, gdzie 60% populacji nie trawi laktozy.
Po prostu ja
7 lat temu
Od września do szkoły podstawowej będą chodzić dzieci do 7 klasy, dlaczego zostają pominięte, stają się ofiarą reformy, nikt już o nich nie pamięta???
...
Następna strona