Ponad 18 mln euro wydane zostanie w przyszłym roku szkolnym w Polsce na realizację programu unijnego "Owoce w szkole". 88% tej kwoty będzie pochodzić z budżetu Unii Europejskiej. Polska to trzeci, po Niemczech i Włoszech, beneficjent tego programu.
Komisja Europejska podała że komitet zarządzający programem przegłosował, jakie kwoty w roku szkolnym 2015/16 poszczególne kraje otrzymają. Decyzja ta musi jeszcze zostać formalnie przyjęta przez KE. Program cały wart jest 150 mln euro. Skorzystać może z niego do 12 milionów dzieci w 25 spośród 28 krajów Unii Europejskiej.
Najwięcej pieniędzy w przyszłym roku trafi do Niemiec (ok. 30 mln euro), Włoch (ok. 26,9 mln), Polski (ok. 18,1 mln), Francji (ok. 15 mln), oraz Hiszpanii (blisko 11,5 mln). Część środków przyznanych każdemu krajowi, od 10 do 25%, będzie pochodzić z narodowych budżetów lub od prywatnych podmiotów. Łącznie to jest ok. 32 mln euro. W przypadku Polski finansowanie unijne stanowić będzie 88% całej kwoty.
Rok temu na program "Owoce w szkole" Polska dostała 20,5 mln euro.
Fundusze z tego programu przeznaczone mogą być nie tylko na dystrybucję owoców i warzyw w szkołach, ale również na towarzyszące środki edukacyjne. Głównym celem jest zwiększenie konsumpcji owoców i warzyw oraz kształtowanie zdrowszych nawyków żywieniowych.
Program "Owoce w szkole" istnieje od 2009 r. w ramach reformy Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2014-2020 w edycji poprzedniej programu środki jego zwiększono z 90 do 150 mln euro.
