Tylko w niektórych winnicach na Podkarpaciu rozpoczęło się już tegoroczne winobranie. Winiarze oczekują na lepszą koncentrację cukru w owocach. Szacuje się, że w roku tym zbiory będą dwukrotnie mniejsze niż w 2013 roku.
Opóźnienie wegetacji spowodowane było przymrozkami w maju, które uszkodziły młode, najwcześniejsze pędy. Dołożyła się do tego pogoda kapryśna w lecie, oraz stosunkowo chłodny czerwiec - informuje prezes Stowarzyszenia Winiarzy Podkarpacia Roman Myśliwiec.
Zdaniem Romana Myśliwca w tym roku w większości podkarpackich winnic zapowiada się dużo niższe zbiory. Szacuje się, że wyniosą one od 3 do 6 ton z hektara, czyli to dwukrotnie mniej niż przed rokiem.
W winnicach tych, gdzie przystąpiono już do winobrania, rozpoczęto zbiory od najwcześniejszych odmian, czyli Solaris, Aurora na białe wina, oraz na czerwone Rondo. W kolejności następnej zostaną zebrane odmiany Regent, która jest drugą z odmian najczęściej uprawianych w regionie na czerwone wino, oraz Marechal Foch i Leon Millot.
Zdaniem Myśliwca jeśli tylko stan owoców pozwoli na to, winiarze zwlekać będą ze zbiorami, wyczekując na lepszą koncentrację cukru. Może potrwać to dwa, a nawet trzy tygodnie.
Natomiast dające dobre wina białe późniejsze odmiany: Hibernal, Seyval Blanc Johanniter oraz Sibera zbierane będą najwcześniej w drugiej połowie października.
Na Podkarpaciu mamy ponad 150 winnic, które łącznie zajmują 150 ha. W statystyce tej ujęte są również małe winnice przydomowe. Przeciętne winiarskie gospodarstwo na Podkarpaciu zajmuje od 20 do 30 arów. Przeważają odporniejsze odmiany, sprawdzone w lokalnym klimacie. Początki uprawy winorośli na obszarze Podkarpacia sięgają X - XI wieku. O rozpowszechnieniu upraw winorośli w dawnych wiekach świadczą lokalne geograficzne nazwy, takie jak: Winnica, Winna Góra, czy Winne, szczególnie liczne na pogórzach karpackich. Winiarstwo na terenach tych stopniowo zanikało w XVI i XVII stuleciu, w dużej mierze dzięki konkurencji win węgierskich, które zaczęły wówczas być masowo przywożone do Polski. Uprawa winorośli wróciła na Podkarpacie w połowie lat 80. ubiegłego wieku. Najwięcej winnic jest w okolicach Krosna, Jasła, Przeworska, Strzyżowa i Rzeszowa.
