Od dwóch lat obowiązują w Polsce przepisy o obrocie ziemią rolną, zgodnie z którymi nieruchomości powyżej 0,3 ha mogą kupić jedynie rolnicy indywidualni. Pozostali chętni muszą uzyskać zgodę Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.
Jednak jak przekonuje "Rzeczpospolita", większość wniosków kończy się pozytywną decyzją. W 2017 r. pozytywnie rozpatrzonych było prawie 14 tys. wniosków. Do marca 2018 r. wydano z kolei ponad 4,1 tys. zgód.
Z wyliczeń ekspertów wychodzi jednak, że w tym, czasie sprzedaż gruntów rolnych spadła. - Obrót jest znikomy. Zapewne wynika to z obaw przed restrykcjami wprowadzanymi tzw. ustawą o obrocie ziemią. Chodzi chociażby o zakaz zbywania gruntów przez 10 lat od momentu nabycia - wskazuje Joanna Lebiedź, pośrednik w obrocie nieruchomościami, w rozmowie z "Rzeczpospolitą". I dodaje, że przed wejściem nowych przepisów w życie, zainteresowanie gruntami było zdecydowanie większe.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.